Wolontariusze z Turcji i Hiszpanii działający w naszym stowarzyszeniu otrzymali nagrody w konkurcie Barwy Częstochowskiego Wolontariatu 2015 organizowanym przez Centrum Wolontariatu przy Stowarzyszeniu Wzajemnej Pomocy Agape.
Gratulacje składamy (od lewej):
Ana Alvarez Virgos
Irene Prieto Munoz
Semih Yasar
Aysenaz Unver
Beatriz Caballero Aguilar
Berkay Sackesen
Specjalne podziękowania składamy przy tej okazji Kasi Wiśniewskiej, za zgłoszenie wolontariuszy do konkursu i pomoc organizacyjną.
Nazywam się Paweł Wilk. W 2013 roku dzięki Stowarzyszeniu CZ-ART wyjechałem na pół roku do Boliwii. Pracowałem tam jako wolontariusz w zakładzie karnym dla nieletnich Qalauma w stolicy kraju, La Paz. Swoją przygodę opisałem na blogu, który tworzyłem w czasie pobytu.
W styczniu przyszłego roku wracam do Ameryki Południowej. Tym razem jadę do Meksyku.
Znajomość języka hiszpańskiego oraz specyfiki Ameryki Łacińskiej, pozwoliły mi szybko nawiązać kontakt… z meksykańskim przedszkolem.
Celem mojego wyjazdu jest wsparcie przedszkola „Ícaro” w Meksyku poprzez zakup materiałów niezbędnych do przeprowadzenia zajęć ruchowych oraz edukacyjnych dla dzieci.
O przedszkolu i jego położeniu
Totozinapaznajduje się w południowm Meksyku, rejon Veracruz, na zboczach wulkanu Pico de Orizaba – najwyższego szczytu Meksyku (5636 m n.p.m.). W wiosce na wys. 2600 m n.p.m. mieszka ok. 400 mieszkańców. Utrzymują się z uprawy kukurydzy i fasoli oraz obróbki drewna sosnowego. Do pracy przy składaniu drewnianych skrzynek, niezbędnych do transportu warzyw, wykorzystywane są głównie dzieci.
W rejonie panuje wysokie bezrobocie. Wynagrodzenia są bardzo niskie – średnio 80 peso, tj. 20 polskich złotych za dzień pracy. Zmusza to część mieszkańców do wyjazdu do Mexico City lub emigracji do Stanów Zjednoczonych, gdzie pracują jako robotnicy budowlani albo pracownicy fabryk.
Woda pitna dostarczana jest bezpośrednio z rzeki Jamapa, płynącej u podstawy wulkanu. Dostęp do energii elektrycznej, sieci telefonicznej oraz telewizji jest ograniczony. Brak jest transportu publicznego – do przemieszczania się po rejonie wykorzystywane są „taxis rurales”; wyjeżdżające z Coscomatepec do okolicznych wiosek. W wiosce znajduje się przedszkole, szkoła podstawowa oraz niewielka klinika medyczna.
Przedszkole „Ícaro”
Ícaro to małe wiejskie przedszkole do którego aktualnie zapisanych jest 28 dzieci w wieku od 3 do 5 lat.
Dzieci są pod opieka dwóch wychowawców. Jest to placówka publiczna niedostatecznie finansowana. Pomimo, że sporadycznie wsparcia udzielają podmioty prywatne, nauczyciele zmuszeni są do dostarczania we własnym zakresie materiałów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania przedszkola. Dodatkowo, kosztem swojego czasu wolnego, prowadzą zajęcia wychowania fizycznego oraz zajęcia muzyczne uzupełniając braki kadrowe. Wysokogórski klimat jest chłodny. Podczas tamtejszej zimy temperatury spadają poniżej zera stopni Celsjusza. Klasy ogrzewane są drewnem opałowym, co umożliwia również gotowanie posiłków. Rodzice dzieci wymieniają się dyżurami, których celem jest codzienne sprzątanie szkoły. Nieodpłatnie pomagają także, w przeprowadzaniu niezbędnych remontów oraz prac konserwacyjnych przedszkola.
NASZ CEL
Potrzebujemy 1000 polskich złotych, które zostaną przeznaczona na:
80%, czyli 800PLN- bezpośrednie wsparcie przedszkola Ícaro.
10%, czyli 100 PLN- nagrody dla wspierających
10%, czyli 100 PLN- prowizja dla Wspieraj.to oraz operatora płatności.
800 PLN przy obecnym kursie peso meksykańskiego (1 MXN = 0,234 PLN) daje kwotę około 3500 peso meksykańskich! Dyrektor przedszkola przygotował listę niezbędnych materiałów, umożliwiających regularne przeprowadzenie dla dzieci zajęć ruchowo-edukacyjnych.
W sierpniu zakończyła się z powodzeniem wymiana młodzieżowa „Take the Initiative – Podejmij inicjatywę” stworzona w ramach programu Erasmus +.
Projekt nie odbyłby się bez zaangażowania pozostałych 3 organizacji partnerskich: norweskiej, tureckiej i hiszpańskiej.
Program wymiany był urozmaicony, pełen interesujących zajęć, aby każdy z uczestników znalazł coś wyjątkowego dla własnego rozwoju.
Wszyscy bardzo dobrze wspominają warsztaty graficzne, które przeprowadziła Natalia, której kreatywność przejawia się nie tylko w jej twórczości, ale też we własnym przedsiębiorstwie, o czym także nam opowiedziała.
Pracowaliśmy głównie w terenie, blisko natury. Grupa miała okazję zobaczyć jurajskie krajobrazy podczas niecodziennego motywacyjnego spaceru oraz poznać Kraków, a także poznać opinię jego mieszkańców podczas ankiety przeprowadzonej na ulicach stolicy Małopolski.
Głównym punktem projektu były zajęcia poruszające nasz stosunek do przedsiębiorczości. Wzięliśmy udział w warsztatach na temat innowacji w działaniu pod okiem coachów, którzy przeprowadzili nas przez etap szukania pomysłów i wewnętrznego potencjału, abyśmy mogli znaleźć dla nich potencjalne zastosowanie w biznesie.
Wydarzeniem wieńczącym nasze działania był Otwarty Dzień Przedsiębiorczości zorganizowany w Częstochowie, podczas którego pokazaliśmy rezultaty naszych wspólnych zajęć i bawiliśmy się z mieszkańcami (młodszymi i starszymi) w gry planszowe i logiczne łamigłówki.
Dowiedzieliśmy się dużo o naszych możliwościach, a także zyskaliśmy wiele nowych umiejętności. Na warsztatach poznaliśmy cenne wskazówki, jak tworzyć CV, zostać przywódcą, uczynić biznes bardziej zrównoważony i wiele innych. Wielu z nas odniosło swoje małe osobiste sukcesy w rozwoju pewności siebie, organizacji pracy, komunikacji z innymi.
To spotkanie pod każdym względem stawiało poprzeczki wysoko. Było nie lada wyzwaniem zagłębić się w tak nieważką tematykę jak ekonomia czy samozatrudnienie w sposób lekki i obrazowy, a jednak udało nam się to zrobić w sposób ciekawy, a nawet lekką dozą humoru.
Jesteśmy bardzo zadowoleni z liczebności i różnorodności grupy- aspektu pozornie problematycznego, a jednak otwierającego drogę dla wielu kreatywnych działań.
Mamy za sobą intesywne spotkanie w międzynarodowym gronie, zaplanowaliśmy nowe projekty!
Dziękujemy wszystkim obecnym, Gianni Cappellotto, dziewczynom i chłopakom z Włoch i Chorwacji, Kasi Wiśniewskiej, Radkowi Szyińskiemu i Patrykowi Jakubczakowi, a także serdecznie dziękujemy za pomoc Pani Oldze Łuckiej, dyrektorowi Szkoły Podstawowej nr 12 w Częstochowie.